pomiędzy szeptem a krzykiem
Komentarze: 0
na samym początku chcę pozdrowić wszystkich którzy na to zasugują i dodam że piszę na klawiaturze szkolnej, gdzie zepsuty jest klawisz z jedną literką. tej literki nie będzie więc w moich notkach. nie byo mnie dużo czasu, wiele się w moim życiu zmienio. wiele rzeczy zrozumiaam, a na te rzeczy których nadal nie rozumiem staram się nie tracić czasu. jestem w 3 klasie gimnazjum. czeka mnie teraz ciężki rok szkolny, ponieważ chcę iść do prywatnego liceum w Rybniku, prowadzonego przez siostry zakonne... a żeby się tam dostać muszę mieć dość wysoką średnią... co zawsze u mnie byo problemem.
chciaam jeszcze gorąco ucaować księżniczkę Emilię z Warszawy i jej kochane pieski :)
Dodaj komentarz